Rosół bez kostek i sztucznych ulepszaczy. To trzeba wiedzieć by wyszedł PYSZNY i AROMATYCZNY!
Choć rosół znany jest od lat to i tak jest on nadal najbardziej popularną zupą. Szczególnie chętnie sięgamy po niego w okresie jesienno- zimowym, bo świetnie rozgrzewa. Co więcej stanowi doskonałą bazę innych zup. Jednak nie zawsze wychodzi aromatyczny i pełen smaku, dlatego sporo z z nas sięga po sztuczne ulepszacze, chociażby po znane wszystkim kostki rosołowe. Ale można się spokojnie bez nich obejść, a rosół nigdy nie będzie już blady i bez smaku. Oto sposoby, by zawsze był pyszny:
- mięso- najlepszym wyborem będzie tuszka kury. Ale kiedy nie możemy jej dostać warto kupić dwa rodzaje mięsa. Dobrym pomysłem będzie połączenie indyka (np. skrzydła i szyjki) z wołowiną (najlepiej szponder lub łata). Nie wybierajmy do tej zupy mięs ani za chudych, bo otrzymamy niezbyt aromatyczny wywar, ani za tłustych, bo tu z kolei wytworzy nam się pokaźna warstwa niezbyt apetycznego tłuszczu. Jednak rosół musi posiadać troszkę tłuszczu, bo przecież po pierwsze to on jest nośnikiem smaku, a po drugie w tłuszczach rozpuszczają się takie witaminy jak A, E czy K;
- warzywa- one także nadają zarówno aromat jak i kolor. Podstawą jest oczywiście marchewka, seler, pietruszka i por. Pamiętajmy jednak by nie przesadzać zwłaszcza z marchwią, bo zupa wyjdzie słodka. Dobrym dodatkiem jest także kapusta, zarówno biała jak i pekińska. Dobrą praktyką jest dorzucenie do wywaru zrumienionej cebuli. Można ją opalić bezpośrednio nad palnikiem, lub podpiec w piekarniku, pilnując by się za mocno nie przypiekła. Doda ona aromatu zupie ale i nada ładny, złoty kolor;
- przyprawy- podstawa to oczywiście ziele angielskie, liście laurowe i pieprz ziarnisty. Warto jednak eksperymentować, dodając chociażby anyż czy by nadać słony smak sos sojowy. Aromaty i koloru nadadzą suszone grzyby, np. kurki;
- sposoby gotowania- choć istnieją dwie szkoły gotowania, gdzie pierwsza mówi, że najpierw obgotowujemy mięso w wodzie, później dodając resztę składników, to by uzyskać aromatyczny wywar warto zastosować tę drugą. Tu wszystkie składniki – mięso, zupę i przyprawy zalewamy zimną wodą i gotujemy razem kilka godzin. Rosół nie powinien mocno się gotować, a jedynie delikatnie bulgotać. Składniki w ten sposób oddadzą zupie cały swój smak. Na początku gotowania możemy dodać odrobinę soli, ale ostateczne doprawianie zostawmy na koniec.
Teraz rosół już zawsze będzie pełen smaku.
źródło:msn.com